:.:.: Borzęcińskie Forum Internetowe :.:.:

little miss sunshine · Gość

czy zaczynamy cos robić w związku z funduszem sołeckim? co prawda w tym roku niestety, nie funkcjonuje, ale moznaby zacząc lobbowac naszych radnych, aby go ustanowili w na przyszły rok. do 31 marca tego roku rada gminy powinna podjąć uchwałę o wyrazeniu zgody na utworzenie funduszu sołeckiego w przyszłym roku budżetowym. moim zdaniem warto byłoby sie tym zaintertesowac, a przynajmnije naszych radnych, sołtysów i zorganizowac zebrania wiejskie, co Wy na to?/

Krzysztof S. · Gość

Będę chciał zrobić takie zebranie w lutym. Co prawda jest to jeszcze pomysł w mojej głowie i trzeba będzie uzgodnić terminy (Wójt, Starosta, Sołtysi) ale myśle, że się uda. Spotkanie dotyczyłoby poprzedniego roku i pomysłów na następne lata. Co do Funduszu Sołeckiego, jakie macie pomysły na jego przeznaczenie (ok. 35 tyś. zł.)? Pytam, bo jeśli pojawi się taki, który poprą mieszkańcy to możemy go zrealizować bez procedur FS. Ostatnim takim pomysłem forsowanym m.in. przeze mnie była rozbudowa monitoringu.

little miss sunshine · Gość

ale mi bardziej chodziło o wyzwolenie potencjalu, który drzemie w mieskzancach i takie spotkanie - zebranie wiejskie byłoby ku temu okazją. nie chodzi o to,żeby wypisywać pomysły, tylko spotkac sie i na bierząco przedyskutowac nurtujące nas sprawy.

wszystkie propozycje/wnioski mieszkańców mozna zrealizowac poza FS, ale czy o to własnie chodzi? przecież FS to jedna, jak nie jedyna forma, gdzie mieszkańcy rzeczywiście mogą zgłaszac swoje propozycje bezpośrednio. Po to jest zebranie i głosowanie rady sołeckiej, aby wybrać pomysł najbardziej odpowiedni dla miescowości:) potem tylko sołtys składa wniosek do rady gminy. Jesli spełnia założenia planu zagospodarownia przestrzennego miescowosci, to powinno byc OK.

Jasne, FS to aż i tylko pozycja w budżecie, ale chodzi o to, że to mieszkańcy decydują na co będą wydane pieniądze. Nawet wtedy i tak wiadomo, ze wydamy je na remont drogi, remont dachu i budowe placu zabaw - chodzi i współdecydowanie i współodpowiedzialnośc Smile

pozdrawiam i mam nadzieję, ze niebawem spotkamy sie na zebraniu wiejskim:)

Krzysztof S. · Gość

Pisząc o spotkaniu miałem na myśli mieszkańcy+ekipa rządząca (Wójtowie, Starosta) Smile

Rozumiem wszystkie argumenty za FS i już wypowiadałem się w tej sprawie. Wiem, że realizując wszystko w ramach FS pojawaiją się problemy, o których głośno w Gminie mówili. W Borzęcinie np. zanim zakupiono "chatkę" na skwerku było wcześniej kilka innych pomysłów na zagospodarowanie środków FS, które kolejno poadały "bo nie było można" w ramach FS. Chyba najlepszy ubaw miał z tym sołtys, który biegał z papierami w Gminie. Dlatego wolałbym zacząć od pomysłów co byśmy chcieli a później zastanawiać się czy wchodzić w FS. Jeśli będzie jakiś pomysł na przedsięwzięcie w naszej miejscowości to i tak wyjdzie on od mieszkańców np na najbliższym spotkaniu. Stąd moje pytanie o propozycje.

pio · Gość

proponuje przeznaczyc fundusz na filtry do kominow abysmy my i nasze dzieci mogli oddychac swiezym powietrzem w zimie , ktore jest zatruwane przez ogrzewaczy domow na piece weglowo-smieciowe.
koszt jest niedrogi ,wystarcza tylko checi.

lipcowiak

Fundusz Sołecki wprowadzimy gdy odsuniemy ludzi "Naszej Gminy" od władzy:)
Na razie podział jest dość klarowny. Wszyscy Radni Naszej Gminy są PRZECIW FS .Wszyscy pozostali Radni są ZA FS. Tak więc widzicie co można zrobić żeby przywrócić Fundusz Sołecki.

Odrzucam zupełnie argument Radnego- Krzysztofa S o tym, żeby nie wydzielać tego Funduszu bo bez Funduszu jest łatwiej coś załatwić.
Przecież nie ma problemu, żeby Radny zgodził się na Fundusz (np dla dobra innych miejscowości) a Borzęcin zrezygnuje z wykorzystania go.
Ale o czym tu mówimy. Póki Borzęcin ma przychylność obecnego pana Wójta to czy to będzie z FS czy z budżetu to jaka to różnica?

Krzysztof S. · Gość

To nie są tylko moje argumenty ale przede wszystkim fakty jakie wynikały w trakcie funkcjonowania Funduszu. Poza tym jeśli macie jakiś pomysł do realizacji Waszej miejscowości (do wysokości środków Funduszu) to po prostu ją zgłoście. Taką inicjatywę można wcześniej uzgodnić na spotkaniu z mieszkańcami.

Gość12 · Gość

Szanowny panie z tego co się orientuje to MONITORING w Naszym Borzęcinie to lipa bo nie działa i miejscowi łobuzy i pijaki wiedzą doskonale a miała dojść kamera na plac zabaw ale jak to u nas jest to pan wie że nagrodę dostaliśmy w postaci głosików i zamiast kamery to dostaliście parę groszy na co wydane zostały niwie nikt.Więc niema się czym chwalić że dostaliście nagrodę za sołectwo bo teraz to powinno być wszystkim wstyd,co chodzili koło tego projektu Monitoringu. A co do funduszu sołeckiego To powinien być Chociaż by po to żeby postawić TOJ TOJ w centrum Borzęcina pod monitoringiem,Zadbać o ochronę środowiska w postaci koszy na śmieci w wzdłuż ulic i wiele innych rzeczy które ułatwiają życie mieszkańcom.
Pozdrawiam

Krzysztof S. · Gość

Szanowny gościu bardzo łatwo się pisze, że coś jest lipa, trudniej coś faktycznie zrobić. Jeśli chodzi o kamery to cały czas monitorują, co prawda było ich więcej ale obraz cały czas jest rejestrowany. Przypomnę Ci, że sprawdził się na samym początku, kiedy to ktoś pomazał przystanki a później szybko je wyczyścił. Więc jak widzisz nie ma się czego wstydzić bo z tego co mi się wydaje w innych miejscowościach nie ma kamer. Chodzi teraz o takie rozbudowanie monitoringu aby obejmował skwer i inne miejsca. Mieliśmy kolegę, który fajnie się tym zajmował i była szansa, żeby odpłatnie dokończył projekt i poźniej odpłatnie go utrzymywał ale coś słabo jest tym zainteresowany (czego nie mogę zrozumieć). Może chcesz coś przy tym pomóc? Jeśli chodzi o nagrodę to nie wydaje mi się aby ktoś się bardzo chwalił. Po prostu włożyliśmy pracę w projekt, która potem została nagrodzona (nagłośnienie + 1000 zł.)...ale skoro tak piszesz to może faktycznie następnym razem lepiej siedzieć i patrzeć jak inni coś działają.

Gość12 · Gość

Napisał pan że był kolega co sie tym zajmował i co nagle przestał to dobre

Krzysztof S. · Gość

No był...on to zakładał...Strażak i to zupełnie nieodpłatnie (takie hobby). Dlatego dalej są dwie opcje...albo ktoś to rozbuduje i będzie się tym dalej zajmował albo za jakiś czas nic z tego nie zostanie. Znajdą się na to pieniądze bo już za tm chodziliśmy w Gminie.

gościu · Gość

Ten monitoring wcale nie działa!!! codziennie po 17 na przystanku w stronę Warszawy stoi 2 albo 3 pijanych ludzi ktorzy się drą i zaczepiają innych. Ja wracam z pracy i czasami z dzieckiem idę na zakupy ale się boje!! Dzwoniłam na policje i straż gminna ale tam nikt nie odbiera:( Pozdrawiam

Krzysztof S. · Gość

Kamery rejestrują obraz z przystanków. Można go później odtworzyć. Temat dodzwonienia się do odpowiednich służb to odrębna kwestia ale zgadzam się, że dodzwonić się ciężko.

Ja · Gość

Ten monitoring to jest jedna wielka lipa.Przed zamontowaniem kamer nad stawem menele pili wino na ławeczkach,tak i po zmontowaniu piją. No i straż gminna albo policja nie interweniuje.Więc pytam się po co są tam założone te kamery Question

.

Krzysztof S. · Gość

Nie zgadzam się z tym, że ten monitoring to jedna wielka lipa. Kamery na przystankach działają i rejestrują a ktoś włożył w to swoją pracę i to jak wcześniej pisałem bezinteresownie. Chodzi teraz o rozbudowę monitoringu m. in. o skwer i jak się uda Szkołę, Kościół.