:.:.: Borzęcińskie Forum Internetowe :.:.:

aga · Gość

czy jest jakis sposob aby w koncu mozna bylo oddychac swiezym powietrzem w okresie jesienno-zimowym?

paweł

pio · Gość

gaz -piec kondensacyjny sezon grzewczy pazdziernik-marzec 3200zl.2010/11
nie wiem jak wychodzi wegiel i inne paliwa ale wszyscy co palą weglem i czym sie da powinni miec zalorzone filtry na komin koszt to okolo 400zl, moze gmina powinna refundowac czesc.mieszkamy wszyscy w coraz to gestszej zabudowie wiec szanujmy zdrowie.

paweł

Krzys Wodnik · Gość

Racja wszyscy czyms opalamy. Ja mam gaz + czasami kominek i moge spokojnie powiedziec ze nikt po sasiedzku nie ma powodow do narzekania. Niestety ale odpada palenie czym popadnie lacznie z plastikiem, ktorego mozemy sie pozbyc za free. Rozwiazaniem nie jest wydanie kasy na filtry, ale filtrowanie myslenia, co nic nie kosztuje a daje super efekty

pio · Gość

jezeli chodzi o filtr na kominy dla tych co opalaja weglem to mozna je nabyc w castoramie . nie trzeba nic przerabiac jedynie na koncu rury kominowej naklada sie filtr. tym co pala weglem nie smierdzi bo dym idzie na inne domy , a smrod na cala okolice. pozatym trzeba myc elewacje jak sie trafi na takiego sasiada.
moze powinniesmy poruszyc ten temat do radnych naszych gmin albo w gminie i zaproponowac dofinansowanie . moze wydzial ochrony srodowiska cos by zrobil. sam nie wiem.

Gość

Hej.Każdy pali tym na co go stać.A że wielu mieszkańców np nie jest stać palić gazem,to pali smiećmi.

little miss sunshine · Gość

chciałam tylko zaznaczyć, że Borzęcin i okolice to nadal wieś, coraz bardziej miejska, ale cały czas wieś i wiekszość mieszkańców ogrzewa domy drewnem i węglęm, bo jest to po prostu tańsze. takie sa realia - latem i wiosną możemy oddychać swiezszym powietrzem, niż miejskie i spacerowac po lesie, a zimą no cóż przychodzi nam odśnieżać chodniki i wdychać dym z kominu sąsiada. Nie popadajmy w paranoję! To nie miasto, nikt za nas nie zamiecie liści z chodnika( o zgrozo!!! liście na jesieni spadaja z drzew!!!) i w sezonie zimowym, nie odsnieży kilku metrów kwadratowych!!! Zgadzam się z postulatem, ze NIE WOLNO palić w piecach śmieci i plastiku(mamy przecież gwarancję odbioru przez gminę!!), ale drewno i węgiel....
popieram pomysł z filtrem i sama tez sie tym zainteresuję, ale denerwuja mnie komentarze mieszkańców( niestety, w wielu przypadkach są to Nowi Mieszkańcy), którym wszystko przeszkadza... NIe chce nikogo urazić, ale z drugiej strony wyboru miejsca zamieszkania nie podejmuje się w jednej chwili. Wybierając adres Borzęcin, trzeba było zastanowić sie wcześniej nad jego minusami.....pozdrawiam serdecznie i proszę się nie fochować Smile

pio · Gość

sam smrod z kominow droga kolezanko to nie jedyny problem, jak widac mentalnosc ludzi dluzej tu mieszkajacych jest wciaz taka sama i nie sposob im wytlumaczyc iz to wlasnie ich dzieci moga byc narazone na choroby spowodowane wlatnie takim powietrzem . samo tlumaczenie sie iz taniej jest palic weglem i drzewem i czym sie tam da jest tylko usprawiedliwianiem sie . widomo iz ogrzewanie domu gazem jest w takiej samej cenie. poprostu lepiej nic nie robic poki sie ktos do nas nie przyczepi a zdrowie to juz nie moj problem tylko sasiada ktory musi wachac te smrody. koszt zalozenie filtra to tylko 400zl ale co tam wychowalem sie na wsi i tu smierdziec musi.

Gość

@ Pio
Drogi Kolego, zgadzam się z tym, że ludzkiej mentalnosci nie mozna zmienić tak łatwo, ale warto próbowac... Prosze zauwazyć, że w moim wpisie w zaden sposób nie chwaliłam spalania smieci, czy innych odpadów, bo to one, w przeważającej mierze zasmradza nasze wiejskie powietrze. Jak najbardziej jestem za wprowadzeniem filtrów kominowych i innych udogodnień i napisałam o tym wcześniej. Dlatego przykro mi czytać Twój wpis, w którym przebrzmiewa ton agresji, tylko dlatego, ze ośmieliłam się zwrócić uwagę, ze mieszkamy na wsi....
Doskonale zdaję sobie sprawę z tego, ze najwazniejsza jest edukacja i promocja dobrych zachowań ekologicznych. Warto o tym mówić w każdej sytuacji. Moze warto zaproponować nauczycielom, żeby poprowadzili w szkołach specjalne lekcje? MOże jaks artykuł w prasie lokalnej o filtrach kominowych? Prosze mi wierzyć, wielu mieszkańców nie zdaje sobie sprawy z tego, ze istnieja takie rozwiązania!! I uważam, za niesprawiedliwe takie łatwe "osądzanie ich od czci i wiary!!", bo palą drewnem lub węglem...Jesli nie będziemy o tym mówili, to nikt nie będzie sie do tego stosował. prosze zauważyć z jakim oporem kilka lat temu spotkał sie Gminny Program Segregacji Śmieci!!A teraz, az miło popatrzeć jak pod koniec miesiąca przy każdej z posesji ustawiane sa zielone i niebieskie worki!!!
Nie mogę sie zgodzić, że opalanie drewnem, czy węglem jest tak samo kosztowne jak gaz, bo nie jest ...
przykro mi, czytać o wiejskiej mentalności... bo z tego co wiem, to w mieście też są problemy z psimi kupami, zakłócaniem ciszy nocnej, autobusami pod oknami, korkami, że o smogu już nie wspomnę....
pozdrawiam serdecznie!

paweł

tak na dobre to sezon się zacznie jak przyjdą ścisłe mrozy,dopiero się zacznie palić w piecach cały czas czy to drzewem czy węglem,dopiero będzie pełno dymu wszędzie ale cóż każdy musi ogrzać swoje gniazdko aby było cieplutko.I obojętnie czy dym przeszkadza czy nie takie są uroki naszej zimy....... Pozdrawiam Cieplutko Smile

Kjf7 · Gość

Witam i pozdrawiam wszystkich na tym forum ja też mam ochotę wypowiedzieć się na temat "zadymiaczy" w miejscowości Borzęcin. Mieszkam przy ulicy Wodnisko od 4 lat mam sąsiada który ma piec na miał węglowy i pali CAŁY ROK ponieważ podgrzewa sobie wodę w okresie letnim i dym leci na moją posesję co 3-4 godziny i to jest dopiero problem, mam 2 małych dzieci które często bawią się na "świeżym" powietrzu i niestety narzekają na bóle głowy od dymu.
Czytałem wszystkie opinie niestety nie tylko w okresie grzewczym mieszkańcy narzekają na dym w okolicy ale i latem istnieje problem,co prawda mniejszy ale jednak jest.Myślę że radni w naszej gminie mogli by bardziej zainteresowć się tym tematem na kolejnym zebraniu ponieważ problem dotyczy nie tylko miejscowości Borzęcin ale i wiele innych ościennych miejscowości,może jakaś dotacja z gminy na ten cel i zmuszenie przysłowiowych zadymiaczy do instalacji filtrów na komin pomogła w wdychaniu świeżego powietrza z okolicznej Puszczy a nie sadzy z komina sąsiada.Ktoś wspomniał na forum że dym z komina to uroki wsi zgadzam się z tym o ile nie leci bezpośrednio na mnie:)
pozdrawiam Krzysztof

pio · Gość

w watku fundusz solecki mozmna wpisywac propozycje na co przeznaczyc 35tyszl . proponuje aby wszysy z tego forum poparli pomysl kupna filtrow dla gosp ktore ogrzewaja domy piecami weglowymi.

Miejscowy · Gość

Ahhh jak czytam te wypowiedzi to sie scyzoryk w kieszeni otwiera, wiadomo, śmiećmi palic nie można i raczej nikt u nas już tego nie robi, a jak nowobogackim wszystko przeszkadza, mrówki, myszy, dymek z komina to wracac do Warszawy.

nowy · Gość

nowobogatcy to ci ktorzy kupili od miejscowych ziemie i wybudowali domy ktore teraz kuja w oczy. pieniadze za ziemie swoich dziadów juz dawno przejedzone wiec nie ma za co podciągnąc gazu,kanalizy,wodociągu. nie interesuje ich to ze po 18 nie mozna otworzyc okna w domu, szytem techniki jest to ze nie muszą chodzic do wychotka na dworzu . mamy 21 wiek !!!!!!