:.:.: Borzęcińskie Forum Internetowe :.:.:

lipcowiak

Radni "Naszej Gminy" postanowili zlikwidować od przyszłego roku Fundusz Sołecki czyli pieniądze z budżetu gminy które sami mieszkańcy mogli przeznaczyć na wskazany przez siebie cel (inwestycje).
Przeklejam z innego forum dobry tekst:

Jak dla mnie to jest nie zrozumiałe zachowanie Radnych.
Przeciwko głosowali Radni miejscowości które jeszcze w tym roku tak chętnie będą korzystali z Funduszu Sołeckiego.

Np Borzęcin: wykonanie oświetlenia placu im. Fryderyka Chopina w Borzęcinie Dużym czy wykonania przepustu pod drogą łączącą ul. Warszawską z ul. Trakt Królewski. Te rzeczy będą robione na prośbę mieszkańców Borzęcina z Funduszu Sołeckiego
Dlaczego obaj Radni Borzęcina (pan Szuba i pan Wiśniewski) w takim razie głosowali przeciw? Czyżby już uważali że wystarczy tych dobroci gdzie to sami mieszkańcy wskazują cele inwestycji z Funduszu Sołeckiego???
A jeśli nawet uważali to za coś zbędnego to dlaczego po prostu nie wstrzymali się od głosu, aby umożliwić to tym miejscowościom którym zależy na tym?

Podobnie Radni z Bliznego. Pan Poborczyk głosował przeciw Funduszowi w przyszłym roku pomimo, że jeszcze w tym roku z tego samego Funduszu będzie miał robiony chodnik ul. Przejazd oraz remont chodnika ul. Topolowej. A pan Kotwicki będzie miał zrobione w swojej miejscowości jednolity system oznakowania drogowego i ustawienie luster drogowych.

Pani Maj-Kowalska i panie Szelembaum, a wasze miejscowości nie korzystały z Funduszu?

Panowie i panie Radni z "Naszej Gminy", czy wy macie jakąś schizofremię???
Jesteście jak PSY OGRODNIKA. Sami dla swoich mieszkańców nie skorzystacie w przyszłym roku z Funduszu Sołeckiego bo tak wam kazano, ale nie pozwoliliście też skorzystać z tego przywileju tym którzy chcieliby to zrobić.
Macie się za co wstydzić.

Krzysztof · Gość

No faktycznie brzmi to fatalnie bo co to za radni, którzy "likwidują" fundusze sołeckie! Jednak teoria sobie a praktyka sobie. Na 2011 rok przyjęto do realizacji 14 wniosków na 23 sołectwa w 2010 roku było ich zaledwie 7. Z tego co wiem sama procedura ustalania zadań była żmudna i w końcu wyglądało to tak, że na siłę szukano zadań, które można by podciągnąć pod fundusz. Na Komisji Oświaty Wójt jasno zadeklarował składajcie po prostu wnioski do budżetu i w ten sposób łatwiej będzie można realizować zadania. Ja w swoich miejscowościach przed podjęciem decyzji o byciu za, czy przeciw funduszowi skonsultowałem się ze swoimi sołtysami i wspólnie stwierdziliśmy, żeby w tym roku sobie dać spokój. Natomiast nie zapominajmy, że głosowanie w sprawie utworzenia funduszu odbywać się będzie corocznie więc jeśli w przyszłym roku sołtysi powiedzą, że fundusz jest potrzebny nie widzę problemu w głosowaniu na tak.
Na wpis umieszczony przez Lipcowiaka dobrze odpowiedział inny forumowicz Leszek P. dlatego pozwolę sobie Go zacytować:
"Fundusze sołeckie nie zostały zlikwidowane jak to opisuje lipcowiak lub ktoś inny, lecz nie zostały wydzielone z budżetu gminy, a to jest zasadnicza różnica. Wprowadzanie w błąd lub celowe oszukiwanie mieszkańców jest haniebne, a słowa takie jak: psy ogrodnika lub macie się za co wstydzić dotyczą tego ktosia kto najzwyczajniej okłamuje forumowiczów pisząc te brednie. Odniosłem się do tej wypowiedzi tylko dla tego że ten ktoś pozwolił sobie wymienić moje nazwisko w kłamliwym poście, jedyną prawdą jest to że z tych funduszy powstanie wiele pożytecznych rzeczy dla lokalnych społeczności a w przyszłości będą lepiej wykorzystywane w 23 sołectwach a nie tylko w kilku, jak na razie w około 60%.na ten rok bo w zeszłym było jeszcze gorzej.
Leszek P"

lipcowiak

Krzysztof · Gość

Wszystko się zgadza, każdy okręg wyborczy ma swoich radnych i oni też zapewne zagłosowali przez pryzmat swoich miejscowości a większość głosów była taka a nie inna. Jeszcze raz podkreślam, jeśli okaże się, że fundusz sołecki jest potrzebny może zostać uchwalony na następne lata.

lipcowiak

Monika · Gość

Wydaje mi się, że w naszej Gminie będzie tak jak w całej Polsce. Bogate rejony i bogaci ludzie będą mieli wszystko co będą chcieli, a biedni pozostaną biednymi i olewanymi przez bogatych!!! Dziekuję

Krzysztof · Gość

Przecież jest też zwykła procedura pisania wniosków do budżetu. Zadania za kwoty zbliżone do kwoty funduszu sołeckiego w danej miejscowości można robić normalną drogą z pominięciem procedur funduszy. Mówił o tym m. in. Wójt. Myślę więc, że panika z tym funduszem jest nieuzasadniona.

Michał S.trażak

PEPE · Gość

FS był gwarantem środków na konkretną miejscowość.Zgadzam się w 100% z panem Michałem . Pytanie do pana Radnego Krzysztofa S. Jak to jest bo napisał pan że w 2010roku było wniosków 7 a na 2011 wniosków 14 czyli na moje wyliczenia wzrost jest jakieś 100% zapotrzebowania i zobaczyli sołtysi że jak jeden dostał to i drugi morze dostać FS.A wygląda to to tak jak byście panowie radni zobaczyli że coraz więcej sołectw zacznie się ubiegać o fundusze a gmina niema kasy bo KRYZYS to trzeba skądś wziąć kasę więc znowu zabrać biednym.Jak się mylę To poproszę o odpowiedz .

23 Sołectwa X 30000= 690000 tyś
Wynik Jest Prosty

Krzysztof · Gość

No tak wzrost o 100% ale to i tak 60% wszystkich sołectw, które złożyły wnioski a z tego co wiem kwota w budżecie na wszystkie sołectwa była blokowana do końca roku.

Krzysztof · Gość

PEPE kwota 30.000 zł. nie jest stała, inne sołectwa miały mniej, dlatego 69000 to chyba trochę za dużo. Myślę, że oscylowało to ok. pół mln

PEPE · Gość

TAK TAK Panie Krzysztofie tylko że co rok był wzrost sołectw ubiegających się o Fundusz a wy widząc że jest wzrost zablokowaliście ten wzrost takie jest moje odczucie i innych bo było 7 potem 14 a następnie mogło być 20 ale tego się nie dowiemy.

PEPE · Gość

A co do tych 30000 tyś na sołectwo to zgoda bo niektóre dostawały po 20000 a i tak pół miliona robi wrażenie

Krzysztof · Gość

Michał i to był jeden z niewielu argumentów, które do mnie przemawiały:nie ma gwarancji, że sołectwo dostanie pieniądze. Dlatego ważnym dla mnie było to, żeby nie odcinać definitywnie sołectw tzn. raz na zawsze, tylko sprawdzić jak to zafunkcjonuje. Sam dobrze wiesz, że chyba w większości sołectw było tak, że chcieli coś zrobić okazywało się, że nie można, to może coś innego i w ten sposób na siłe szukano co można a czego nie "żeby fundusz nie przepadł". Składając wniosek do budżetu na konkretne zadanie można zrobić to z pominięciem procedur FS. Mówił o tym Turek. Jeżeli okaże się, że sołectwa mają problemy z uzyskiwaniem środków na zadanie, które można by zrobić w ramach FS, w przyszłym roku też będzie głosowanie.

lipcowiak